Jedziemy, pociągiem do Lublina. Wieczorem spacer po malowniczych zaułkach Starego Miasta. Drugi dzień Zamość. Poznajemy historię niepokonanej Twierdzy. Poznajemy renesansowe idealne miasto wpisane na światową listę UNESCO. Jest gorąco, tak jak w Italii. A potem coś na ludowo.Wojciechów i ogólnopolskie mistrzostwa kowali. Rozmowa z wójtem gminy Wojciechów Arturem Markowskim na temat Klubu Senior + Tam też są. Jedziemy dalej. Przed nami uzdrowisko Nałęczów i poeci S.Żeromski i B.Prus. Trzecie wyzwanie Kazimierz Dolny. Nadwiślańska osada, król Kazimierz Wielki no i koguty kazimierskie. Przed nami jeszcze Puławy. Zamek Czartoryskich i angielskie ogrody. Na deser Janów rezydencja magnacka rodziny Firlejów i skansen. Było gorąco, było wesoło. Super uczestnicy. Brawo. Tekst : Anna Lusztak